Facelia dzwonkowata

©

©Phacelia campanularia

Opis

Rodzina: Hydrophyllaceae – czerpakowate

Silnie rozkrzewiąca się roślinka. Liście w przyziemnej rozetce wielkości około 6 cm nają szarozielony kolor często z czerwono podbarwionym brzegiem. Pędy, wzniesione, dość kruche, również czerwono nabiegłe. Jest to cecha szczególnie widoczna przy uprawie na słonecznych stanowiskach. Każdy krzaczek wydaje kilka pędów zakończonych kwiatostanem, z mnóstwem dzwonkowatych kwiatów. Pojedyncze kwiatki są wielkości 2,5 – 3 cm. Dość długie nitki pylników są zakończone białymi lub potem żółtymi pylnikami bardzo odróżniającymi się od koloru kwiatów.

Gatunek ma kilka botanicznych form różniących się wielkością i wyglądem kwiatów i liści. Powszechnie uprawiana w kraju forma ma jedną odmianę hodowlaną o nazwie „Blue Bonnet”. Jest ona wyższa (około 40 cm) i ma jaśniejszy kolor kwiatów.

Kto przed zakupem nasion chciałby popatrzeć jak wygląda pojedyncza roślina i wszystkie jej elementy proszę kliknąć na link http://waynesword.palomar.edu/joshnp1.htm Na pewno warto pooglądać te kilkanaście zdjęć.

Występowanie

To przede wszystkim roślina półpustynnych obszarów kilku zachodnich stanów USA i prowincji w Kanadzie. Znacznie rzadziej występuje na podobnych obszarach w Ameryce Południowej.

Wysokość

Wysokość roślin to zakres między 20-25 cm.

Termin kwitnienia

Najczęściej jest to 8-9 tygodni po wysiewie zakładając że w tym czasie temperatura nie spadnie poniżej 15 stopni. Nie do końca jest prawdą, że kwitnie całe lato. Obficie kwitnie około miesiąca lub nieco dłużej i tylko pod warunkiem słonecznego lata. Później pojawiają się już tylko pojedyncze kwiaty. Także w mokre lata kwitnienie facelii jest skromne.

Kolor kwiatu

Jest to główna przyczyna uprawy tej rośliny. Mało która ma tak piękny kobaltowo-niebieski kolor kwiatów.

Stanowisko

W pełnym słońcu lub gdzie słońce operuje przynajmniej 8 godzin dziennie.

Wymagania i pielęgnacja

Jest to jak wspomniałam roślina półpustyń. Dlatego na pewno nie uda się na glebach podmakających i mało przepuszczalnych. Z uwagi na swoje dość obfite i szybkie kwitnienie wymaga gleb dość zasobnych. Zatem uprawiając ją w ogródku dodajmy do ziemi sporą dawkę kompostu i tuż przed rozpoczęciem kwitnienia podsypmy nawozem pełnoskładnikowym. W czasie letnich upałów warto roślinę podlewać. Na zdjęciu pokazuję jak wygląda kwitnienie w warunkach naturalnych, a jak w ogrodzie z dostępem do wody. Mam nadzieję, że różnica jest widoczna nie tylko dla mnie. Poza tym należy pamiętać, że brak wody podczas upałów powoduje znaczne skrócenie okresu kwitnienia.

Uprawiam tę roślinę dopiero dwa lata. W pierwszym roku miałam tę wyższą odmianę i prawdę mówiąc nie byłam zachwycona. Fakt trafiłam na mokre lato.

W kolejnym roku niziutkie rozkrzewione krzaczki zauroczyły mnie. W tym roku posadziłam na próbę w skrzynkach balkonowych. Jak na razie egzamin zdają doskonale. Popełniłam błąd łącząc ją (zgodnie z zaleceniami innych ogrodników) z porcelanką. Dla porcelanki skrzynki to za małe pojemniki i nie jest ona tak obficie kwitnąca jak ta na rabacie. W przyszłym roku pomyślę o swojej własnej kompozycji.

Uprawiana na rabacie daje samosiew, który w zachodniej części kraju może wzejść wiosną. Trzeba zwracać uwagę na charakterystyczne szarozielone listki i nie wyplewić.

Rozmnażanie

Literatura podaje, że nasiona zachowują zdolność kiełkowania przez 3-4 lata. Nie podaje jednak, że muszą być przechowywane w temperaturze około 5-8 0C inaczej ich żywotność wyraźnie się skraca.

Nasiona można siać na dwa sposoby. Najczęściej wysiewa się w kwietniu lub maju wprost do gruntu, a siewki przerywa się zostawiając rośliny co około 10 cm. Sama jednak wolę siać pod koniec marca w domu. Nasiona są dość drobne bo wielkości około 1 mm i dla równiejszego wysiewu już jesienią przygotowuję sobie czysty piasek. Potem mieszam nasiona z dobrą garścią piasku i sieję. Piasek powoduje, że nasiona wysiewa się równiej a jednocześnie jego ilość powoduje, że od razu mam okrycie nasion. Ponieważ moim standardowym pojemnikiem do którego wysiewam nasiona są plastikowe koszyczki po kiwi więc maje roślinki kiełkują w odstępach od siebie na tyle dużych, że mogę je nie pikować. Delikatnie wyciągam małe roślinki i przepikowuję nieco dalej jeśli 2-3 wykiełkowały w jednym miejscu. Pod koniec kwietnia opryskuję te roślinki bardzo słabym roztworem nawozu – najczęściej florovit – i tak czekają aż przesadzę na rabatę i do skrzynek.

Tym którym w ogrodzie wykiełkowały samosiejki powinni ostrożnie(kruchość roślin) przepikować je na właściwe miejsce. Warto to zrobić bo są to z reguły rośliny mocniejsze niż te które uzyskujemy z wysiewu nasion przechowywanych na sucho.

Choroby i szkodniki

Na razie nie widziałam żadnych chorób czy szkodników na niej w ciągu tych dwóch lat.

Zastosowanie

Nadaje się na obwódki rabatek, na skalniak do skrzynek i doniczek. Można ją (szczególnie tę wyższą odmianę) wykorzystywać także jako kwiat cięty – w wazonie utrzymuje świeżość przez około 5 dni.
Z racji dużej ilości nektaru mocno oblatywana przez owady.

Przypisy


Wykorzystano zdjęcia z następujących stron:

Na skalniaku – http://www.growsonyou.com/rbtkew/blog/10533-june-at-kew

Komentarze 4 to “Facelia dzwonkowata”

  1. D.Matejko Says:

    Witam Pani Zoju.
    Jak Pani myśli ,czy połączenie w skrzynkach ze smagliczką byłoby dobre?.Facelia 20-25cm wysoka.Uszczykiwać, czy sama się rozkrzewia ? Na opakowaniu podają rozstawę 20 x 25.Dobrze ,czy może trochę gęściej?Mam jeszcze pytanie z innej beczki.Czy takie roślinki jak gęsiówka, bergenia. mydlnica, żagwin,goździki i rogownica przyciąć zdecydowanie czy same sie zregenerują po zimie?Śnieg stopniał od południowej strony i roślinki wyglądają tragicznie.Jakby je walec przejechał.
    Z góry dziekuję za rady i pozdrawiam serdecznie.D.M.

    • zojalitwin Says:

      Zestawienia dobiera się tak by rośliny kwitły razem lub by liście jednej dobrze kontrastowały lub były ładnym tłem dla drugiej rośliny. Nie jestem w stanie powiedzieć czy takie zestawienie będzie się komuś podobało. Poza tym mnie samo słowo smagliczka kojarzy się natychmiast ze smagliczką skalną a to dwa różne temperamenty. Smagliczka roczna ma bardzo różne kolory o co postarali się hodowcy. Te dwie rośliny mogłyby się ze sobą „dogadać” bo smagliczka ma tworzy dywanik kwiatów więc będzie dobrym tłem. Trzeba tylko dobrać kolor.
      Facelię warto uszczyknąć z tym, że to o około 10 dni opóźni kwitnienie.
      Wymienione rośliny po zimie dojdą do siebie same. Z wyjątkiem bergenii to pozostałe rośliny warto przycinać po kwitnieniu, nowy przyrost jaki do jesieni będzie spowoduje że rośliny wiosna lepiej wyglądają. Teraz jak rośliny obeschną mocniej przeciągnąć dłonią by je trochę”zmierzwić”.

      • Danuta Matejko Says:

        Piękne dzięki.smagliczka jest biała i roczna.Jeszcze raz dziekuję .Już się szykowałam, żeby zdewastować skalniak.
        Pozdrawiam.D.M.

      • zojalitwin Says:

        Życzę wszystkiego najlepszego.


Dodaj odpowiedź do D.Matejko Anuluj pisanie odpowiedzi