Dziwaczek jalapa

©

©Mirabilis jalapa

Opis

Rodzina: Nyctaginaceae – dziwaczkowate

Synonimem jest nazwa Dziwaczek peruwiański.

Rodzaj obejmuje 45 gatunków dziwaczków. W ogrodach uprawiany jest tylko ten jeden gatunek. W naturze jest to wrażliwa na mróz, krótkowieczna by­lina. U nas z racji przemarzania zimą uprawiana jest jako roślina roczna. Dziwaczek peruwiański ma pokrój krzewiasty o wzniesionych , zielnych lecz sztywnych i mocno rozgałęzionych pędach. Liście duże(10 cm długości) jajowate o jaskrawej zieleni. Kwiaty trąbkowate, długości do 5 cm, o pięciopłatkowej koronie, pachnące, o niebywałych czasem barwach, zebrane są w szczytowe kwiatostany zwane wierzchotkami. Pojawiają się w drugiej połowie lata. Ich otwarcie dostosowane jest do zapylających je ciem. Często późnym wieczorem możemy spotkać popijające nektar ogromne zawsaki. Na ich długich czułkach zbiera się pyłek. Tym sposobem przenoszony jest między kwiatami. Z uwagi na czas w którym ćmy zaczynają oblatywać kwiaty otwierają się one wczesnym popołudniem(około 16-tej), są otwarte w nocy i przekwitają rankiem- w pochmurne dni otwarte są znacznie dłużej.

 Małe zielone owoce zawiera­ją jedno duże nasiono, które jest czarne po całkowitym dojrzeniu.

 Tak naprawdę nasionem jest mały orzeszek. Orzeszki te z uwagi na swą grubościenność z powodzeniem przeżywają nasze zimy zakopane pod śniegiem. Wiosną mamy siewki czasem wiele metrów od miejsca gdzie w ubiegłym roku rosły rośliny.

 Do przechowania nadaje się również bulwiasty korzeń rośliny.

Możemy spotkać się formami o dwubarwnych liściach lub z formą mającą nie tylko dwubarwne liście, ale także znacznie mniejszą wysokość. Nie są to typowe odmiany lecz zwykłe mieszańce hodowlane.

Występowanie

Pierwotnym miejscem występowania było Peru w Ameryce Południowej.

Wysokość

Na dobrych ziemiach z łatwością osiąga około 100 cm wysokości i nie mniej średnicy.

Termin kwitnienia

Od lipca do przymrozków.

Kolor kwiatu

Kwiaty w prawie wszystkich ciepłych kolorach. Często na jednej roślinie jest wiele różnie wybarwionych kwiatów. Dotyczy to przede wszystkim roślin rozmnażanych przez wysiew własnych nasion jeśli w roku ubiegłym mieliśmy kilka krzaczków o różnych kolorach.

Stanowisko

Najlepszym jest zaciszne, ciepłe, słoneczne stanowisko.

Wymagania i pielęgnacja

Dziwaczka jak większość roślin rocznych możemy posadzić na prawie każdej glebie byle była w miarę przepuszczalna. Doświadczenie wielu działkowiczów uczy jednak, że obfitość kwiatów jest jednak wprost proporcjonalna do zasobności i wilgotności podłoża. Z racji swego bujnego i szybkiego wzrostu na słabych i suchych glebach szybko będzie się ogałacał od spodu. Roślina postępuje tak kiedy musi wycofać potrzebne jej związki z mniej sprawnych liści do młodych (rosnących) części rośliny. Jest to jednak zawsze, albo z powodu braku pożywienia, albo braku wody, najczęściej jednak z braku obu tych czynników bo bardzo trudno spotkać słabe ziemie o dużej wilgotności.

Inną cechą dziwaczka jest fakt, iż najlepiej się sprawdza posadzony w większej grupie. Wówczas zarówno efekt wizualny jest lepszy jak również nie sposób nie poczuć tego miłego zapachu. Posadzenie pojedynczego krzaczka spowoduje, że się raczej do niego zniechęcimy.

Jesienią przed przymrozkami postarajmy się wykopać ten solidnie umocowany w ziemi bulwiasty czarny korzeń. Choćby dla doświadczenia. Postępujemy z nim jak z bulwami dalii. Niemniej jest bardziej podatny na wysychanie czy zagniwanie jeśli przechowujemy go w zbyt wilgotnym pomieszczeniu. Zawsze jednak coś nam się przechowa. Rośliny tym sposobem uzyskane szybciej dorastają i szybciej zakwitają, choć nie muszą być większe niż rośliny uzyskane z nasion.

Dziwaczka można z powodzeniem uprawiać w większych pojemnikach. To dość duża roślina i pojemnik wielkości 10 litrowego wiadra to pojemnik na jedną roślinę. Na zimę takiej rośliny możemy nie wyciągać tylko pojemnik postawić w miejscu ciemnym lecz nie przemarzającym. Ziemię wymienimy dopiero wiosną.

Sadzimy w dowolnej żyznej i moc­no przepuszczalnej glebie, w ogrodzie, po przejściu ostatnich wiosennych przy­mrozków. Bulwy wykopujemy przed nadej­ściem jesiennych przymrozków i przecho­wujemy w bezmroźnym miejscu.

Może w tym miejscu odniosę się do opinii o fosforyzującym świeceniu kwiatów. Otóż jest to fakt, tyle tylko że jest ono wyraźne w ultrafiolecie i dotyczy to przede wszystkim kwiatów o intensywnie żółtym kolorze. Przyczyną tego zjawiska jest zawartość specjalnej substancji w kwiatach o tym kolorze. Nie będę tu jednak robiła wykładu z chemii organicznej. Faktem pozostaje, że mając takie żółte kwiaty trzeba bardzo się starać by to dostrzec gołym okiem. Nie warto zatem dać się zwodzić reklamie co do wszystkich kwiatów. Nie oznacza to jednak, że zjawisko nie istnieje.

Mrozoodporność

W gruncie można spróbować przechować bulwę tylko w pasie zachodnim naszego kraju, jednak trzeba zabezpieczyć i liczyć, że zima nie będzie zbyt mroźna i długa.

Rozmnażanie

 Nasiona zachowują zdolność kiełkowania przez 2-3 lata. Wysiewać nasiona można na różne sposoby. Jeśli zdecydujemy się nieco przyspieszyć i wysiać nasiona w mieszkaniu to dla szybszych wschodów warto nasiona moczyć w letniej wodzie co najmniej przez dobę. Warto wodę co jakiś czas wymieniać na ciepłą bo twarda łupina orzeszka szybciej wówczas spęcznieje. Jeśli siejemy bezpośrednio do doniczek pikowanie nie jest konieczne.

 W innym wypadku pikujemy jak tylko rośliny mają pierwsze liście właściwe. Nie kochają przesadzania.

Można wysiewać bezpośrednio na rabacie i potem przerwać zostawiając rośliny co około 30 cm.

Przechowane korzenie lub to co kupujemy w kapersach (korzenie młodych roslin)wysadzamy około połowy maja podobnie jak dalie.

Choroby i szkodniki

Cza­sami na liściach występują mączliki.

Zastosowanie

Z racji faktu iż dziwaczki zaczynają pachnieć wraz z otwarciem kwiatów więc najwcześniej po południu sadźmy je w pobliżu naszych miejsc wypoczynkowych. Wielu zapach ten przypomina maciejkę. Dla ozdoby i intensywniejszego zapachu raczej należy je posadzić w większej grupie. Przy okazji wieczornego odpoczynku może uda nam się zaobserwować te wielkie i piękne ćmy.

Uwagi

Mirabilis po łacinie to tyle co wspaniałe, wspaniałość. Natomiast epitet gatunkowy ”jalapa” wziął się od nazwy miasta w Meksyku skąd do Europy trafiły pierwsze egzemplarze. Natomiast do Meksyku roślina trafiła około 1540 roku.

W chwili obecnej trwają badania mające potwierdzić medyczne właściwości tej rośliny wykorzystywanej przez miejscowych znachorów. Natomiast powszechnie, kwiaty wykorzystywane są do uzyskiwania barwnika spożywczego, szczególnie barwione są nim galaretki i ciasta.

Przypisy


Wykorzystano zdjęcia z następujących stron:

bulwy+orzeszki – http://rockimea.appspot.com/plant/RM-00017.html

Komentarzy 8 to “Dziwaczek jalapa”

  1. renatamocek Says:

    Droga Zoju ,proszę poradę co mam zrobić ,bo wnusia posadziła ziarenka dziwaczka ,które zaczęły kiełkować.Czy ja tę roślinkę utrzymam do wiosny

    • zojalitwin Says:

      Przyznam, że nigdy w domu roślinki nie hodowałam. Najprawdopodobniej utrzyma ją Pani w mieszkaniu do wiosny. Tylko chyba nie będzie kwitnąć. Może wytworzyć marchwiowate kłącze, które na wiosnę proszę przesadzić do większej doniczki i przyciąć górę. Powodzenia.

  2. Ori.n Says:

    Mam dziwaczka w duch kolorach, żółty i czerwony. Wcale nie pachnie, prawdą jest,że zakwita w drugiej polowie dnia oraz przez całą noc, rankiem kwiaty zamykają się. Dziwaczek żółty rozłamał się ale po natychmiastowym włożeniu do wilgotnej ziemi po ok 2 tygodniach ukorzenił się i jak roślina macierzysta rośnie nadal i pięknie kwitnie. W chwili obecnej z obu drzewek zebrałem ok 200 nasion.

  3. Izabella Pizło Says:

    Nie wiem,którą stroną wsadzić nasionko do doniczki?

  4. sylwia Says:

    wsiałam nasionka do doniczki i zaczęły mi kiełkować i rosnąć aż zrobiły mi się dzikie nie tak jak w tamtym roku co miałam. dlaczego mogły one zdziczeć?


Dodaj komentarz